25-27 września 2020 r. odbył się tradycyjny rajd „Brontozaur”. Był to czas pandemii COVID-u w związku z tym przybyło tylko 46 najodważniejszych uczestników. Mieliśmy status pobytu rehabilitacyjnego ,ponieważ nie można było w inny sposób się spotkać. Trasę rowerową do latarni Stilo prowadził Jurek Okuniewski. Mokry koniec lata prawdziwie obrodził w grzyby ,które zbieraliśmy z naszych rowerów. Wieczorami były spotkania przy ognisku i gitarze. Właścicielka apartamentów serwowała przepyszne posiłki. W niedzielę odbywały się zajęcia w podgrupach: zwiedzanie Łeby, Parku Dinozaurów, wędrówki brzegiem morza. Po powrocie nie dotarła do nas żadna informacja o jakimkolwiek zachorowaniu na COVID. Rowery hartują. organizatorzy rajdu: Danka i Jurek Okuniewscy
Tak, miał to być Rajd Dinozaura, czyli wiosenny, ale z wiadomych przyczyn odbył się dopiero jesienią, czyli stał się Rajdem Brontozaura 🙂
Danka i Jurek Okuniewscy zorganizowali go we wspaniałym miejscu, w Dworku Łeba w Nowęcinie, za co serdecznie dziękujemy! 🙂
A poniżej krótkie sprawozdanie z Rajdu:
Klasycznie spotkaliśmy się już w piątek 25 września 2020, wygodnie czekając na kolejnych przyjezdnych…Pogoda nie rozpieszczała, padał deszcz i „upał jakby zelżał”, ale na szczęście mieliśmy do dyspozycji wygodną wiatę.Gitarzyści oczywiście dopisali. Miejmy nadzieję, że łaskawie oceniają nasze śpiewy… 😉Marcin był uparty i rozpalił ognisko. Na szczęście przestało padać… Zamykaliśmy ognisko gdzieś nad ranem…Następnego dnia zdyscyplinowanie wyruszyliśmy na trasę rajdu. Do pokonania było całe 40 km 🙂Dobrze tu widać, gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy…Chwila przerwy „gdzieś na trasie”…Latarnia morska w Stilo (wysokość 33,4 m, zasięg światła 23 Mm)Taaa…. niektórzy z nas zdecydowali się lekko „urwać” pojechali własną trasą 😉A inni to nawet po drodze pozbierali trochę grzybków!Trzeba przyznać, że plaża i morze w okolicy Stilo są przepiękne! 🙂Lekko zmęczeni wróciliśmy do Dworku, gdzie czekała już na nas obfita i smaczna obiado-kolacja. Z deserem! 🙂 🙂 🙂A wieczorem oczywiście ognisko i kolejny recital piosenki turystycznej…Jak dobrze, że wśród nas jest tylu gitarzystów! 🙂Dwór (Pałac) w Ciekocinku ma bogatą historię… Obecnie jest w rękach prywatnych.To teraz całkiem elegancki hotel.A to całkiem udany kościół p.w. Św. Jakuba Apostoła w Łebie, z 1998 roku.No cóż… Andżej też tu był i zostawił swój „ślad”…Nam 'wyszło” 41 km. A Wam?… 😉 Do zobaczenia w przyszłym roku!!!